Moda na przedwyborcze konkursy na dyrektorów w Kozach.

konurs

You may also like...

  • Helen

    Czyżby desant z Kęt?

    • Krzyś

      No cóż kozianom zostały tylko stanowiska konserwatorów powierzchni płaskich, na wysokościach o ile takowe badania posiadają do czyszczenia okien i żyrandoli w koziańskim wawelskim pałacu.

  • Obserwatorka

    @ Helen. Chyba masz rację.Wiewiórki z kęckiej biblioteki donoszą,że jakieś sędziwe próchno z Kęt ma obiecane kierownictwo biblioteki w Kozach.Desant kęcki na Kozy nadciąga.,czyżby mielibyśmy być przyłączeni do kęckiej gminy?.

  • Sid

    Może nowe lokum biblioteki wymaga „świeżej” (niekoniecznie młodej) krwi… ?
    Moim zdaniem na tym „dojrzałym” desancie z Kęt to Gmina jak na razie skorzystała bardziej niż na lokalnych „młodych” zasobach urzędu.

  • chrobaczek łąkowy

    Czy Gmina na tej dojrzałej kadrze z Kęt zyskała, to się okaże za pół roku, gdy trzeba będzie zdać rachunek z „włodarstwa swego”.Rachunek /winien-ma/,może okazać się bezlitosny.Każdy porządny zwierzchnik jakiejkolwiek instytucji potrafi przygotować i wyszkolić swoich następców.Mając choćby minimum zdolności pedagogicznych.Chyba,że się ich nie posiada.Jest takie stare powiedzenie „każda gmina swoich dziadów chowa”;co w wolnym tłumaczeniu znaczy,że ma dbać o swoich współplemieńców. Jeżeli tego włodarz nie czyni,to nie dorósł do swojej roli.Rozumiem,że pałac,ze względu na powierzchnię trzeba zapełnić „dojrzałymi eksponatami”,ale dlaczego nie z Kóz a z Kęt?Gmina Kozy nie taki desant już przeżyła,to i ten kęcki przeżyje.

    • Krzyś

      Desant z Kęt ten z wice-półki zafundował kętrzanom ekskluzywny wystrój Rynku głównego.Marmurowe kule fontannowe, granitowe kostki brukowe. Jak historia pokazała kętrzanom ten przepych się nie spodobał czego wyrazem był wynik wyborów zmiatający poprzednią władzę z wice na czele.
      Obecnie w Kozach historia się powtarza.Niechciane dziecko obecnej władzy staje się obiektem przepychu i wystawności. Z wartości wyjściowej inwestycji , obecna wartość jej realizacji z mocno poszerzonym zakresie urosła dwukrotnie.No cóż nie wice z Kęt będzie spłacać to kolosalne zadłużenie w postaci akcji które Kozy zaciągnęły aby realizować ponad swoje możliwości finansowe Koziański Pałac wawelski.
      Za to Kozianie mają najwyższe podatki, najwięcej płacą za ścieki, wodę śmieci,bo utrzymanie KRÓLESTWA kosztuje.

      • Sid

        Może faktycznie nie Kozianin przez „K” (po naszemu najduch), ale my takich wżenionych to chyba preferujemy na stanowiska włodarzy (nie tylko lokalnych). Nie on pierwszy.

  • Sid

    Nie wytykając – mamy również obecnie „nielokalnych” dyrektorów w gminnych jednostkach, jeszcze sprzed ery obecnego wójta. Widocznie braki kadrowe (specjaliści) to u nas problem nie tylko obecnej władzy.
    Pytanie zasadnicze, dlaczego organizowany jest konkurs? Czy z przyczyn „naturalnych”
    (emerytura)? Czy z powodu reorganizacji (wymagania prawne)? Czy też zwolnienie/wypowiedzenie przez pracodawcę (Wójta)?

  • chrobaczek łąkowy

    Sid. Mniemam,że wszyscy ci kierownicy jednostek gminnych zostali powołani zgodnie z prawem.Powodem mojego wpisu jest wpis Helen, i obserwatorka ,z których to wpisów wynika /a nie mam podstaw im nie wierzyć/, że powodem zmian w kierownictwie Biblioteki jest zatrudnienie osoby z Kęt.Jeżeli ogłoszony konkurs odbywał się będzie z zachowaniem prawidłowego postępowania /komisja konkursowa,sporządzenie protokołu z postępowania kwalifikacyjnego, z podpisami komisji itp./,to nie można mieć żadnych podstaw do negacji wybranej osoby.Wójt Gminy jest odpowiedzialny za prawidłowe działanie wszystkich jednostek gminnych i za to odpowiada przed wyborcami. Dla mnie osobiście, jako wyborcy byłoby miło usłyszeć,że osoby z mojej rodzinnej miejscowości coś potrafią, udowadniając to w postępowaniu kwalifikacyjnym.Praca wielu pokoleń mieszkańców Kóz spowodowała rozwój naszej miejscowości.Dajmy szansę kozianom w rozwoju naszej małej”ojczyzny”.

    • Sid

      Z wpisu oraz komentarzy nie wynika, że nabór na wolne stanowisko związane jest z „specjalnymi” działaniami władz (chodzi o obecną Dyrektor Biblioteki).
      Mniemam, że konkurs przeprowadzony będzie zgodnie z obowiązującym prawem z zachowaniem prawidłowego postępowania (tak jak we wszystkich konkursach powinno być i chyba było?).
      Więc pozostaje tylko powiedzieć„niech się tak stanie”. Czego sobie i pobratymcom życzę, oficjalnie kibicując „naszym”.
      Równocześnie przypuszczając, że Wójt jako Kozianin na pewno wierzy (pozwolę sobie sparafrazować), że osoby z jego wyborczej miejscowości coś potrafią i udowodnią to w postępowaniu kwalifikacyjnym ;]

      • Krzyś

        Wójt to nie Kozianin / wrzeniony z Ząbkowic Śląskich/ i widać jak nie docenia Kozian. Bezrobocie spada ale w Kętach.Nasi to tylko do prac czystościowo- porządkowych, śmieciowych i tyle. Reszta młodego narybku w administracji to w wielu przypadkach też z poza Kóz.
        I jak tu się ma hasło „Zawsze lepsi’ wypisywane wszędzie w tym i na Koziańskim witrażu w sali Domu Kultury tylko po łacinie.??????
        Patrząc z perspektywy obecnego wójta kozianie i tak tego nie kumają.Resztę proszę sobie dopisać.

  • Helen

    Byleby pozapychać stołki kolesiami. Byle do wyborów. Potem? Sie zobaczy. Ewentualnie następcy wybulą giga odprawy… Co za różnica.

  • Kandyd -volterowski prostaczek

    Inteligentny Wójt przed wyborami zachowuje się racjonalnie,wiedząc,że wyborcy będą musieli podjąć decyzję o jego ponownym wyborze.Dlatego dedykuję Ci strofę „:Wójcie :nie bądź łapserdakiem,gdy wybierasz ludzi to z gustem i smakiem. „

  • łaskawca

    Inteligentny inaczej,to jak się będzie zachowywał ?.Inaczej to chyba jasne.

  • kęcka gżegżółka

    Nasza była chełpi się a ja informuję,że za moment lektyka zabierze pewną osobę o wyglądzie późnego średniowiecza,a mentalności wczesnego średniowiecza i umości w komnatach z czasów napoleońskich w miejscowości Kozy.Ukłony dla koziańskich decydentów i radosnej współpracy z egzaltowaną personą.

  • kandyd-volterowski prostaczek

    @Krzyś,kęcka gżegżółka. Widzę,że jesteście dobrze zorientowani w sprawach kęckich..Dlaczego ta szara eminencja z Kęt na siłę ściąga do naszych instytucji gminnych zużyte zasoby urzędnicze kęckiego magistratu? Kto za tym stoi? Wójt jest ,aż taką marionetką,że się na to godzi?/nie chcę obrazić marionetek,choć to tylko laleczki/

  • Krzyś

    Może w trakcie wizyt do ŻYLINY wójt utożsamił się z teatrem lalek z którym realizuje pałacowe przedsięwzięcie, co po ichniejszemu brzmi BABKOWE DIWADŁO.
    A w Kozach od prawie 4 lat trwa spektakl kukiełkowy w roli głównej marionetka np.wójt i jego bliska administracyjna świta a w pozostałych rolach 15 „nieustraszonych ” radnych.
    A Kozianie czekają aż opadnie kurtyna i zaczną się rozlegać melodyjne GWIZDY.

  • Kandyd-volterowski prostaczek

    @Krzyś. Kurtyna wcześniej ,czy później i tak upadnie.Nie będzie tylko wykonać komu ukłonów dla publiczności,bo wtedy się okaże że wszyscy występujący w tym teatrze absurdu to tylko drewniane kukły wykonane z jednego kloca drewna.Wielka polska humanistka prof.Maria Janion stwierdziła :”Żyjąc,tracimy życie.” Podobnie jest z w ładzą ;Rządząc,tracimy władzę.Wcześniej lub później.Każda władza degeneruje.Władza absolutna,degeneruje absolutnie.Pocieszam się tylko tym,że władza samorządowa nie jest absolutna i już niedługo w wyborach będzie rozliczona.

  • gnida dworska

    @Sid. Nie mam nic do wżenionych/najduchów/,którzy potrafili się wtopić w naszą społeczność i pracować na jej rzecz.Są tego liczne przykłady pozytywne,ale i negatywne.Akurat we władzy gminnej aż roi się od obcych,którzy nie do końca pracowali dla naszej społeczności.Każdy zatrudniony tubylec w naszej gminie płaci podatki w naszej gminie i wydaje zarobione pieniądze w naszych placówkach handlowych.Mieszkańcy naszej gminy są bardzo pracowici i zarazić ich trzeba jakąś ideą,to wtedy wiele zdziałają.Do tego trzeba mieć charyzmę,której naszej władzy brak.Proszę skonstatować :w ciągu jednego pokolenia Kozy wybudowały dwa kościoły z obszernymi plebaniami ,dom katechetyczny i upiększono cmentarz.

  • powsinoga

    To tak dla równowagi na stanowiskach kierowniczych. Widocznie młodego skarbnika musi równoważyć drużyna dojrzałych kobiet.

  • Sid

    @gnida dworska. Również nie mam nic do współmieszkańców bez metryczki, „którzy potrafili się wtopić w naszą społeczność i pracować na jej rzecz”. Tym bardziej wyrazy szacunku, że chciało (chce) im się angażować w sprawy lokalne, często bardziej niż nam rodowitym. Chodziło mi bardziej o to, że to nie pierwszy nasz wójt zza daaalekiej miedzy…

  • gnida dworska

    @ Sid. „nie pierwszy wójt zza dalekiej miedzy….. ” Ja chciałbym dodać :..który nie potrafił i nadal nie potrafi wtopić się w koziańską społecznośc ,preferując zatrudnienie z poza mieszkańców naszej gminy.Jak się ocknie to już będzie „po herbacie”.

  • Krzyś

    Były naczelnik Kóz a teść obecnego wójta / z nadania nr 5/2009 Rady Gminy Kozy nr XXVI/202/2009- honorowy/ też nie jest z Kóz,ale wtedy działały Gminne Rady Narodowe dostawały pieniądze z góry a ich problem bądź uciechą było jak i komu je dać, tak aby wydać i w statystykach dobrze wypaść. Tak powstała np. ul. Zdrojowa gdzie kamień jest nawieziony można by rzec na trawę , bez podbudowy, a później zaasfaltowany. Tak powstał ten i inny pomnik tamtych lat.

  • gnida dworska

    @powsinoga Skarb jest pusty.To tak cennego młodego skarbnika musi pilnować wianuszek kapłanek domowego ogniska,aby mu się w tej bezcennej głowie nie pomieszało .Uchowaj panie Boże stracić taką cenną postać.

  • Krzyś

    Faktycznie skarbnik jest bezcenny za te 7. 800. 000 zł obligacji. Tylko co i w czym mu pomogą dojrzałe kobiety gdy w głowie hula koziański beskidzki halny.

  • Sid

    Sami honorowi, nietutejsi a z jakim zaangażowaniem pracowali na ten tytuł – jeden to chyba prawie działalność gospodarczą-gminną założył (sprzęt rtv) – coby żyło nam się lepiej 😉

  • gnida dworska

    @ Krzyś. Ja się już całkiem pogubiłem.Czy ten wiatr halny hula w pustej głowie,czy w pustym skarbcu ?.Proszę mnie oświecić – czy może w obu miejscach naraz.

  • powsinoga

    Skarbiec na pewno pusty, co do reszty może westalki pomogą (7,8 mln zł to niezła kwota…).

  • gnida dworska

    @ powsinoga. Skarb gminny pusty, jak nie przymierzając królowej brytyjskiej Elżbiety II.Tylko tam brakuje w funtach i rząd brytyjski może zawsze coś szylingów dosypać.U nas klapa,trzeba przycisnąć podatnika gminnego.

  • powsinoga

    No Panie/Panowie, na coś trza się zdecydować – nasi młodzi ale niekumaci, najduchy ale z honorem, czy obcy ale dojrzali.

    @gnido dworska „Żywcem brać ich!’ ;]

  • gnida dworska

    @ powsinoga. Problem jest w tym,że nasi młodzi wcale nie są tacy niekumaci,najduchy nie są aż tacy honorowi,a dojrzali obcy nie aż tak doskonali.Nie trzeba nikogo ” żywcem brać”,ale wyważyć wszystkie racje za i przeciw.Wtedy dopiero :”trza się na coś zdecydować „.

  • Helen

    Wiosna panie wójcie! A po niej już tylko kampania i wybory. Czekając na ich wynik warto zacząć podsumowania. Może jakiś nowy wątek na forum…

  • powsinoga

    @gnida dworska – przy tym „wyważaniu racji” minie wiosna, przyjedzie lato, a jesienią to będzie już tylko jedno za i jedno przeciw. Tak jak zawsze w polityce. Wtedy my to będziemy oni lub oni to będziemy my.

  • gnida dworska

    Zycie(a tutaj nie zmieniło się nic od tysięcy lat),jest walką o byt. „Byt określa świadomość”- jak mawiął klasyk.Ważne jest,aby ta świadomość nie zakrywała oczu na ważne sprawy wielu ludzi.Po ludzku znaczy to : sprawa jednostki jest mniej ważna niż sprawa społeczności.Ważniejsze jest dobro ogółu niż pomyślność jednostki. Powinnością wójta jest przede wszystkim dbanie o pomyślnośc gromady,społeczności.Od średniowiecza wywodzi się powiedzenie „Jaki wójt,taka i gromada”.Znaczyło to :jak wójt dobrze rządził to i ludziom żyło się dobrze i gromada rosła w siłę.Zyczyłbym sobie tego i współżyjącym z całego serca.

  • Sid

    @powsinoga. Uwzględnij jeszcze wersję jesienną, że my to my a oni to oni. 😉
    @Helen. Nowy wątek na forum jak najbardziej wskazany, ale może warto poczekać do wiosennych deszczy – wtedy okaże się jak duży wyspy będzie chętnych do władzy.
    @gnida dworska. Takie mam odczucie, że filozofia z forum nam się tu wkrada. A życie? Jak mawia moja mama „każde grabie, grabią ku sobie”…

  • powsinoga

    Sid. Tyż racja. Jedna jest tylko racja, ale czyja?

  • gnida dworska

    @powsinoga. Znowu przyszło mi się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że jest tylko jedna racja.To jest tak samo jak z prawdą.Nie ma jednej prawdy.Ks.prof.Tischner rozróżniał trzy prawdy :-1. święto prowda 2. tys prowda, 3.gówno prowda. Z wyrazami szacunku….

  • Sid

    @gnida dworska. 4. Moja prowda 😉

    • gnida dworska

      @ Sid. Tą czwartą kategorię prawdy to wprowadził znany chłopski filozof ,laureat noblowski z końca XX wieku.Kolekcjoner wielu doktoratów różnych uniwersytetów.Stworzył ciekawą doktrynę filozoficzną „plusy dodatnie , plusy ujemne” . Pozostaję z wyrazami szacunku…

      • Sid

        Znam, znam. Często jestem za, a nawet przeciw. Bylebyśmy przy tej prawdzie nie „dokonali zwrotu o 360 stopni”… 😉

  • obserwatorka

    Czyżby jakieś siły nieczyste zablokowały tą stronę?

  • powsinoga

    A tak wracając do genezy tego disqus. Co z tym konkursem/naborem. Jest zwycięzca? Lub jak kto woli przegrany?

    • gnida dworska

      Tu nie chodziło o żaden konkurs/nabór,tylko o ztrudnienie osoby z zewnątrz.Ogłaszając powyższe,chodziło o” gonienie króliczka”.Może uda się wszystko załatwić w białych rękawiczkach.A tu klapa z przedstawienia bo zgłosili się jacyś kandydaci i trzeba ich ocenić.Cholerna zagwozdka,bo trzeba wyjść z twarzą,a chciałoby się zjeść ciastko i mieć ciastko…Sursum corda !!! Z ukłonami dla szanownej komisji….

      • powsinoga

        Pewnie masz racje. Choć… „Wyjście z twarzą”?! Trzeba wpierw ją posiadać. I nadal chcę wiedzieć kto „wygrał”.
        A to jedzenie ciastek, to obecnemu chyba jednak nie służy…

        • gnida dworska

          Posiada,posiada.Jeszcze niejedną ulotkę wyborczą ozdobi.Z fotoschopem i w kolorze.

  • powsinoga

    Tak trochę nie na temat. Włócząc się po naszej największej (pod względem ludności) wsi, doszły mnie słuchy, że co niektórzy nie mają pojęcia o Forum działającym na tej stronie, więc załączam link (mam nadzieję, że zadziała) do moim zdaniem ciekawych komentarzy (zwracam uwagę na wyliczenia Koka-Koli) dot. śmieci.

    http://forum.naszekozy.pl/viewtopic.php?f=3&p=66#p66

  • Helen

    Pałac pozamykany na trzy spusty. Biblioteka ma być czynna dopiero w marcu. Informacji o nowym kierowniku brak. W piątek podobno walentynki w pałacu – jednak wyłącznie dla wybranych… Może za wstęp do biblioteki również będą bilety?

    • gnida dworska

      Ten desant kęcki nie ma gdzie wylądować?.Przecież niedaleko są dwa boiska piłkarskie i niejeden skoczek na nich lądował.

    • Krzyś

      W końcu wiejscy radni z braku kasy muszą kupić kapcie dla wchodzących w tak wystrojone za 4 miliony złotych progi Pałacu Koziańskiego.

    • Krzyś

      W końcu wiejscy radni muszą kupić kapcie dla wchodzących do Pałacu bo kasa pusta Jak widać nie każdy dostanie kapcie na wejściu.

      • gnida dworska

        @Krzyś,Sid. Nie tylko wydatki na kapcie.Rozrost zatrudninych,a konto pałacu jest niebywały.Proponuję zakup dla kolegi wójta,a już zatrudnionego odźwiernego pałacu szamerowanej złotem liberii,a co! : to tylko ułamek promila całości inwestycji.Dla nowej kęckiej persony,,co to jutro ma objąć władanie biblioteką,proponuję też jakieś gustowne wdzianko zakupić.Najlepiej coś z mody średniowiecznej,bo jak pisała na tym forum „kęcka gżegżółka osoba ta ma wygląd późnego średniowiecza,a poglądy wczesnego średniowiecza.”Takie średniowieczne stroje szczególnie uwielbiają mole,zwłaszcza książkowe.Dla pozostałej służby pałacowej też należałoby wymyślić coś gustownego.Nawiasem mówiąc ma rację @ Krzyś,gdy pisze o zaniedbanych czworakach po lewej i prawej stronie.Mnie to się kojarzy z otwartymi ustami osobnika z zepsutymi zębami .Jak się uśmiechnie to w środku jedynki i dwójki wstawione złote , a trójki i czwórki spróchniałe do dziąseł.Podziwiam zatem małopolskie poczucie estetyki szarej /platynowej/eminecji urzędu.Staropolskie „zastaw się,a postaw” jest nieodłącznym atrybutem tej władzy.Boso,ale w ostrogach i,alleluja i do przodu. A jak….!!!

        • Sid

          Mam osobisty sentyment do moli książkowych 😉 Ale co do naszego
          „wersalu” – mieszane uczucia. Rozumiem potrzebę zabezpieczenia budynku przed całkowitym zniszczenie. I tu sięgnięcie po pieniądze unijne był dobrym posunięciem (może niekoniecznie dobry czas, ale cóż taka okazja pewnie drugi raz już by się nie zdarzyła), lecz doprowadzenie do stanu używalności a faktyczna, obecna „aranżacja wnętrza”(koszty własne z nią związane) przerosła nie tylko moje oczekiwania, ale przede wszystkim finanse gminy i chyba również założenia projektu.
          Będziemy mieć prawdziwy wiejski wersal – całe obszary wsi bez kanalizacji sanitarnej, cuchnące, ale za to centrum „na pokaz”.
          A czworaki? W tym temacie mam inne zdanie. Owszem drażnią moje poczucie estetyki, lecz nie zgadzam się na renowację (ze środków własnych) ich obskurnej fasady.
          Większość z nas prowadzi budżet domowy z ołówkiem w dłoni i
          ma własną hierarchię wydatków. Zwrot „nie stać mnie w tej chwili” (albo w cale…) często powoduje korektę długiej listy oczekiwań własnej i domowników. To się przekłada także na budżet gminy. Nie stać nas na wersal w wersji all inclusive, czas powrócić do szarej, obskurnej i przede wszystkim smierdzącej rzeczywistości.

          • gnida dworska

            Odróżniam mola od mola książkowego .Sam się do tych drugich zaliczam.Jeżeli mowa o „wersalu”,to mam taką uwagę.Miałem możliwość zwiedzenia podparyskiego Wersalu w 2011 roku.Co ciekawe:sam Wersal jest ciągle remontowany,ze względu na jego wielkość,remontuje się jego poszczególne segmenty.Wyłączone one są ze zwiedzania.Np, jak remontowana jest część elewacji,to elewacja ta jest zakryta specjalnymi nieprzemakalnymi tkaninami,na których wymalowana jest elewacja taka jak będzie wyglądać po renowacji.Dlatego nie ma rażących różnic dla zwiedzających pałac wersalski,jakby coś było zaniedbane.Widziałem to również , przy innych zabytkach Paryża. Wydaje mi się,że posiadając minimum wyobraźni i poczucia estetyki można było kosztem pałacu wygospodarować te kilkadziesiąt tysięcy złotych i w minimalnym stopniu wyremontować elewacje czworaków dworskich.Byłby spójny kompleks XIX wiecznych zabytków.Niestety,A.Einstein mówił : wiedza jest ważna,ale najważniejsza jest wyobraźnia.Jej nic nie zastąpi.

          • Sid

            Tkanina z wizualizacją elewacji ma sens wtedy, kiedy jest to okres przejściowy np. tak jak piszesz, kolejny etap remontu. W naszym przypadku byłoby to „malowaniem trawy na zielono”.
            „Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz.” G.B. Shaw ;]

          • gnida dworska

            @Sid. Trzeba ,być wielkim humanistą/G.B.Shaw/,aby w kilku słowach oddać istotę wyobraźni.O wizualizacji elewacji napisałem dlatego,że francuzi dbają o estetykę nawet podczas remontów.Chodzi o to,aby podczas doznań wizualnych podczas oglądania zabytków,nie zetknąć się z wyglądem przyziemnego remontu.Nawet te prace budowlano-sztukatorskie się zasłania,dbając o turystów.

          • Sid

            Ja to bardzo dobrze rozumiem. I częściowo popieram, ale… nie posiadamy francuskiego budżetu. Można było zastanowić się wcześniej (wyobrażania?), po podpisaniu umowy na pałac, poszukać innych
            dodatkowych funduszy i włączyć czworaki (choćby częściowo) w inwestycje (zamiast ocieplać ośrodek zdrowia można było przeznaczyć Fundusze z WFOSiGW na docieplanie – elewację czworaków?).

          • Krzyś

            @Sid miałem na myśli środki gminy na wyremontowanie fasady czworaków i dachów. Te obiekty stanowią komunalny zasób gminny i to jest zadanie gminy aby prowadzić prace remontowe na tych obiektach w których mieszkają osoby o niskich dochodach tzw.mieszkania komunalne.Lecz w Kozach jak zwykle musi być dziwnie.Bo jak mi wiadomo w mieszkaniu komunalnym w budynku Ośrodka Zdrowia mieszka osoba prowadząca działalność gospodarczą w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, identyczną jak ośrodek zdrowia MED-KOZ przy ul. Lipowej i jak sądzę nie jest to osoba o niskich dochodach.
            Ten przykład pokazuje ” koziańską sprawiedliwość społeczną jednakową dla każdego KOZIANINA” ale inaczej.

          • gnida dworska

            Myślę,że jest to tak zwana „falandyzacja prawa”.Ktoś kiedyś powiedział,że :Każdy człowiek ma prawo do szczęścia, ale nie każdy człowiek ma szczęście do prawa. Ta przychodnia i zaniedbane czworaki są tego jaskrawym przykładem.

  • chrobaczek łąkowy

    Decyzja podjęta na nadzorcę rzeczy stojących na półkach do wypożyczania.Teraz największy problem jak to ogłosić molom książkowym,oraz „tubylcom”.

  • Krzyś

    No to KOZIANIE zostały nam tylko stanowiska sprzątających i to w przenośni i dosadnie w WYBORACH samorządowych. Tak docenia wójcina miejscowy dorobek umiejętności kozian docenia. Ciekawe kiedy zdobędą się na odwagę i tę informację podadzą do wiadomości na BIP. Określenie terminu niezwłocznie /bez zbędnej zwłoki / w Kozach nabiera kpiarskiego znaczenia. Brawo mały kozaku…..na stołku ……….

    • gnida dworska

      @ Krzyś. Zastanawia mnie jedno,jak można być tak mściwym i zawziętym w stosunku do miejscowych kozian,którzy w niczym nie ustępują kęckim podrzutkom.Jak można dać się tak omotać tej kęckiej szarej/platynowej /eminencji urzędu.Przecież on nie ma,aż tak wyraźnej legimityzacji.Wygrał tylko 300 toma moherowymi głosami.Gdzie kształtowało się jego człowieczeństwo i odrobina przyzwoitości do rdzennych kozian?.Czy szkoły w tych Ząbkowicach ,za przeproszeniem Śląskich były,aż tak podłej jakości?.O uczelni już nie wspominam,bo myśmy na przełomie lat 60/70, studentów Wyższej szkoły Rolniczej i Wyższej Szkoły Pedagogicznej nazywali wysrolami i wyspierdami…..To tam ogłady nie mógł nabrać.Inteligencję,albo się ma od urodzenia,albo ją się nabywa przez permanentne dokształcanie.Tutaj jednak widać,że to głowa nie ta.Nadaje się wyłącznie do noszenia czapki lub kapelusza.Jak długo kozianie będą znosić to traktowanie siebie przez wójta,jako obywateli drugiej kategorii?Dwa lata temu nasz urząd gminny wpadł w okupację kęcką i ta okupacja się nadal pogłębia.Jak długo jeszcze ?.Mówi się: „obyś żył w ciekawych czasach”.Te dzisiejsze czasy są bardzo ciekawe,ale żeby zmienić rzeczywistość to pozostała nam tylko kartka wyborcza. W dawnych czasach,minionych bezpowrotnie to można było jakąś rebelię chłopską wywołać,jakiś rokosz magnacki,albo i jakowyś zajazd szlachecki.Oj łza się w oku kręci…..

      • Krzyś

        Przydomek jego mściwość otrzymał już tuż po wyborach jak ludzie zobaczyli co wyprawia. Nie potrafił spojrzeć ludziom w oczy, zawsze miał spuszczone.A to o czymś świadczy. Facjata uśmiechnięta przez zaciśnięte zęby. Ten kto zna grę mimiki łatwo odczyta intencje. Obecna facjata po gruntownej obróbce przez fotoszopa nie będzie się i tak nadawała na bilbordy wyborcze chyba żeby odstraszać od ponownej pomyłki wyborczej.

        • gnida dworska

          „Spokojna wasza rozczochrana”.Nad tą fotografią już pochyli się fotograf przykościelny lub inny fotopstryk.Gwarantuję,ze wyjdzie cymes,że nikt się nie zorięntuje.że to twarz i ręce ubrudzone „wadzą”.To ja- wasz wójt tymi” ręcami „wykuwałem lepszą przyszłość/przy okazji dla siebie i przydupasów/.Jakby coś nie wychodziło,to zawsze można założyć maskę wenecką/skoro karnawał wenecki za pasem/.Siadłem,pomyślałem a tu EUREKA III.Oświeciło mnie.Teraz po kolei:do pałacu(biblioteki) został przeniesiony człowiek od promocji gminy/nota bene największym jego sukcesem to 10 fotografii naszego europejskiego platana.Zresztą tak promował,że platan przegrał jakimiś drobnymi głosami?Nie ważne ,ważne ,że krasawica z urzędu poszlifowała brukselskie bruki,odbierając dla przegranego nagrodę.Na nadzorcę tejże biblioteki sciąga wójcina przebrzmiałą,byłą primabalerinę kęckiej biblioteki.Ona ma podobno jakieś wykształcenie dziennikarskie ,czy cóś kole tego?/”pisać,każdy może,jeden lepiej lub gorzej/.Oni mają stanowić trzon agencji PR,która ma zapewnić ponowny wybór wójta na stolec gminny.Stolec już skompromitowany,ale lepiej taki stolec niż żaden/nie uważacie,że tutaj coś śmierdzi,ale może to mnie się tylko tak wydaje?/.Na ugrupowanie CPZ/czas pakować zadki/za bardzo liczyć nie może ,bo to przypadkowa zbieranina bez polotu.Otwórzcie okna,rzaden orzeł nie wyleci..Więc tak wykoncypował..Za pieniądze gminnego podatnika jego prywatna propaganda wyborcza.No i co nie przednie rozwiązanie naszej czarnej perły urzędu? N koniec motto:bp I.Krasicki
          „Satyra prawdę mówi,względów się wyrzeka,wielbi Urząd,czci Króla,lecz sądzi człowieka.”

          • Krzyś

            Muszą się trzymać rządzących stołków /nawet gdy mają prawa emerytalne i pobierają emeryturę / bo w Kozach mogą nieźle dorobić i przed własnymi mieszkańcami nie odpowiadają. Po 15 tej po pracy zwijają kiecę i jadą do miasta Kęty. Szkoda,że im jeszcze drogi Kęckiej za 1.800.000 zł z gminnej kasy nie wyremontują.Ale kto to wie. Na drogach gminnych dziury, błoto, koleiny ale to tylko drogi dla mieszkańców Kóz, co innego gdyby to mieszczanin kęcki miał na nich swą stopę postawić.A t kto wie ,po wyborach może ruszy modernizacja Kęckiej?????? Jeszcze jak się wi-ce starosta postara, / bo pod swój dom ma już wyremontowaną ulicę starostwa również za gminne pieniądze/ to i najduchy z Kęt będą mieć równie wspaniały dojazd ..

          • gnida dworska

            Może te najduchy kęckie są ,aż tak zapobiegliwe,że na wypadek silnych opadów śniegu już te sanie pod wieżą ratuszową sobie przygotowały?Grunt to przewidywać.Osobiście wolałbym żeby te sanie służyły do ich szybkiej ewakuacji.Może jeszcze zimy 2014/15 ?.

  • Krzyś

    Nowe stanowisko do obsadzenia w Gminie /patrz nabór z dnia 17.02.2014. Wymagane wykształcenie wyższe, EUROPEISTYKA. Czyżby zawężono krąg znajomych.?????
    A znajomość języka ZBYTECZNA. To są kpiny, a wójt robi co che.

    • gnida dworska

      Znajomość innego narzecza europejskiego nie jest wymagana,bo kto by to narzecze w tej gminie sprawdził?.W zaświadczeniach zaś różne dusery się skrobie. Najlepsze:”po 6 miesiącach,kierownik referatu może wystąpić o dalsze dwukrotne czasowe zatrudnienie”,to znaczy ,że kierownik niekumaty i trzeba mu znaleźć jakiegoś manekina europejskiego coby się nie przewrócił.Ogłoszenie o wyborze podobno ma się odbyć niezwłocznie,co w tej gminie oznacza „kole Wielkiejnocy”.Władca biblioteki do dzisiaj nieogłoszony,chyba ,że ogłoszenie było na tam- tamach,których nie dosłyszałem.

      • Krzyś

        Bo w referacie zamówień publicznych jest kierownik, któremu podlega 1 słownie JEDEN inspektor, a żeby było do kompletu i bardziej poważnie to ogłaszają konkurs na PODINSPEKTORA o specyfikacji EUROPEIZACYJNEJ.

        • gnida dworska

          Będzie do kompletu.Podinspektor,inspektor i nadinspektor. W wolnym czasie ,będzie można zagrać w brydża,co prawda z „dziadkiem”,ale zawsze !!

          • Krzyś

            Z dworku w Nowej Wsi przeniosły ją siły wójciny na na koziańskie pałace.Tu nie musi nowa dyrektor marzyć , tu już ma wszystko gotowe.Tylko założyć kapcie i ostatniego odebrać sowite wynagrodzenie.

  • Krzyś

    Kozianie i stało się jasne.Kolejna zasłużona dla Kęt /lat 60 skończy 29 czerwca 2014 roku wyrzucona przez obecnego burmistrza Kęt Bąka/ znalazła ciepłą posadkę w Gminnej Bibliotece w Kozach. Pani przed emeryturą i Kozianie muszą uzbierać na jej 6 miesięczną odprawę emerytalną. Brawo wójcino i wi-ce-wójcino. Jakie jeszcze w Kętach pozostały wyrzucone osoby z administracji, które wi-ce wójcina, wi-ce skarbniczka, kierownik GZOSIP, dyrektor biblioteki dokodoptują do rozrastającej się ponad miarę administracji.
    Pozostał naczelny dyrektor nowego tworu PAŁACOWEGO, konkurs na Dyrektor LO /obecna też z Kęt,/,prezes klubu,Dyrektor nowego przedszkola, wkrótce kierownik GOPS itp. Jest czym szafować.

    • powsinoga

      Czyżby to ta Pani, której w 2009 roku cyt „marzy się zorganizowanie w „dworku” prężnego ośrodka kulturalnego na bazie biblioteki. Oprócz wypożyczalni książek, mogłaby tu znaleźć swoje miejsce kafejka internetowa, czytelnia, miejsce do organizowania spotkań z ciekawymi ludźmi” w Nowej Wsi koło Kęt?

      http://www.super-nowa.pl/art.php?i=14242

      To pewnie to doświadczenie przeważyło szalę na konkursie.

      • koka-Kola

        A może siwa skroń,talent aktorsko- komediowy, utopijne marzenia i dodatkowo zaangażowane środki z budżetu gminy.Kawiarenka a VAT, a działalność handlowa, a przecież obiekt nie może przynosić dochodu bo ze środków unijnych. Czyżby ponowna zmiana statutu wprowadzająca dodatkowe zadania statutowe dla biblioteki handel artykułami spożywczymi ? NIEDOUCZONYM można wszystko wmówić.I tak wygrywa się w KONKURSIE MIS dyrektora.

      • Kandyd-volterowski prostaczek

        Wszystkie wcześniejsze dywagacje na tej stronie od 1 marca staną się ciałem.Znów kozianie zostali przez imperatora gminnego zrobieni w przysłowiowego „konia”.Napiszę w krótce o tym szerzej.Na razie monsieur Fijałkowski polecam twórczość St.J.Leca,który zgrabnie pana postępowanie ocenił w jednym zdaniu :”Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia”.Merci bien,monsieur Fijałkowski !!!

    • Sid

      No tak, ale niech mi ktoś w końcu WYTŁUMACZY (drukowanymi), dlaczego tych informacji nadal brakuje na stronie gminnej? Co ta komisja rekrutacyjna uzgadnia tak długo?? Ileż w końcu można ignorować „urzędowo” społeczeństwo???
      No chyba, że to jest działanie mające na celu „zmotywowanie” mieszkańców do licznego
      udziału w jutrzejszym spotkaniu?

      • gnida dworska

        Co tu tłumaczyć?Podejmując brudne decyzje,brudzi się ręce sobie i najbliższym.Dlatego nie ma chętnego by to ogłosić:”pro publico bono”.Jest inaczej.Podeprę się głosem klasyka z Torunia : „nie można szamba nazywać perfumerią”.Nurtuje mnie pytanie co się stanie jak do szamba wrzuci się granat?

        • powsinoga

          Załatwi się kasę na porządkowanie aglomeracji „poszambowej”. Ale te 4 miliony (tegoroczny podarunek dla Pisarzowic?), chyba nie wystarczą.

  • Kandyd-volterowski prostaczek

    W dniu dzisiejszym baronessa pałacowa zawiadująca biblioteką zaprezentowała się publiczności koziańskiej w pełnej krasie i kolorze/galeria zdjęć z tego wiekopomnego wydarzenia w galerii/.A tak en passant proszę szanownego imperatora gminnego o odpowiedź,czy robienie za flagę ukraińską na tej imprezie było zamierzonym działaniem ?.

  • Kandyd-volterowski prostaczek

    Oczywiście ja nie oczekuję na odpowiedź od naszego gminnego coeur de peuple”a znając jego niebywały talent do kumoterstwa w zatrudnianiu na posadach gminnych.Nurtuje mnie jednak myśl ,jak czuje się pluralis majestatis gminny wraz z baronessą ,która osiadła na komnatach pałacowych,gdzie całość brudnej i ciężkiej pracy związanej z przenosinami wykonali koziańscy biblioteczni wyrobnicy.Czy nie gryzie ich sumienie?.Zapewne nie ,bo już dawno przewidział to St.J.Lec ,pisząc : „sumienie miał czyste,bo nigdy nie używane”.Mersi monsieur Fijałkowski.

  • Krzyś

    Pałacowe wnętrze biblioteki piękne. Musi być piękne bo wydano na to dodatkowe 4 miliony zł / z dodatkowego zadłużania gminy/ Zadaję sobie pytanie ile będzie kosztowało obecnie utrzymanie obiektu /który póki co nie może zarabiać/,chociażby sprzątanie tych powierzchni, czyszczenie okien i specjalnie upinanych firan,kryształowych żyrandoli,wymyślnych parkietów z błota naniesionego choćby z brakujących 2 metrowych bruków.A w ogromnej czytelni przy marnym księgozbiorze zasiądzie wójcina aby poczytać nudne ,nieciekawe jednym słowem niezjadliwe wiadomości koziańskie./ Mam nadzieję że dla oszczędności będzie czytał po ciemku bo zabraknie na opłacenie prądu/. A tak nie chcieli remontu pałacu, chcieli go sprzedać , a teraz zrobili z niego FLAGOWĄ propagandę sukcesu i szczytny temat nadchodzących wyborów. Nie istotne,że śmierdzą ścieki, powstają coraz większe dziury na drogach, dzieci nie mają przedszkola i tułają się między LO a Szkołą. Za 4 miliony można było chociaż postawić piękne przedszkole. Ale co tam. Grunt to estetyka centrum gminy i to za każdą cenę prawie 30 milionowego dodatkowego zadłużenia.

    • powisnoga

      Krzyś. W czynie społecznym z pieśnią na ustach dokończymy bruki, posprzątamy pałac. A w ramach podziękowań wybierzemy obecną ekipę na następną kadencję, przecież jest tak dobrze, że aż nie może by gorzej…

  • Kandyd-volterowski prostaczek

    Najważniejszą rzeczą jest dbanie o to co w niemałym trudzie się stworzyło.Z pieniędzy podatnika.Kto ma o to dbać ?.Gospodarz społeczności.A czy dba? Śmiem wątpić.Tynk pod zegarem ciągle odpada/nie ma w gminie fachowca,który by tych fachowców od poprawiania rozliczył?/. Gustowne ogrodzenie parkowe z powyginanymi prętami/ileż to trwaoby poprawienie tych prętów przez jakąkolwiek złotą rączke?/Kostka granitowa pod pałacem-jeździ się już po niej samochodami jak się chce i kto chce,nie mówiąc o parkowaniu/podatnik za poprawianie zapłaci/.Skarpa od budynku czworaków nad rzeką wygląda jak fawele brazylijskie/jeżeli mieszka się za grosze to chyba można by cos dla społeczności zrobić i posprzątać swoje otoczenie/ Na to musi naprawdę patrzeć gospodarz,a nie najduch z Ząbkowic za przeproszeniem Slaskich.

  • c.k.o.kozianska

    Wart Pac pałaca, a pałac Paca
    Przysłowie to dwa ma znaczenia, co się po głowie gdzieś błąkają
    I wiem już które wybrać trzeba, bo chata moja z kraja
    I inny widok z okna mego.

    • Kandyd-volterowski prostaczk

      Dopuszczam tylko to drugie znaczenie.Chylę czoła przed dokonaniami gen.L.M.Paca.Żeby zarządzać gminą to trzeba mieć cojones,lub żeby je miał ktokolwiek z otoczenia.Takich nie ma,to dlatego wszystko to wygląda tak, jak wygląda.Myślę,że niedługo to wójcina zacznie po urzędzie w kilcie szkockim biegać.

      • Krzyś

        Aby łatwiej mógł mieszkańcom goły tyłek pokazywać.

        • Kandyd-volterowski prostaczek

          Mówi się,że tyłek to druga twarz człowieka,może nie tak atrakcyjna ,bo obrócona o 90 stopni.