W Kozach jest problem z narkotykami czy nie?

Może Ci się również spodoba

  • zala

    Czy to pytanie retoryczne? Oczywiście, że problem jest i to wielki.
    Zapraszam pana wójta ze świtą w okolice naszej gminy wymienione w piśmie, szczególnie w weekendy i ciepłe dni. Gratuluję również propagandy „profilaktycznej” w WK i na stronach gminy. Dziękuję radnym „z klubu” za zajęcie się sprawą.

  • krzyś

    Jest POWAŻNY PROBLEM. Wystarczy zapytać młodzież i uważnie ich wysłuchać.Niedawno zaćpany młody człowiek umiera w górnej wsi, obecnie następna 28 letnia ofiara, ale według p.OLMY M. w Kozach jest bezpiecznie.Grunt to fantazyjny pijar.
    Wójcina nie ma na policję bo kasa poszła na pałace, parki, lodownie , ekskluzywne lampy na szkolną, kwiatuszki na parapetach okien w urzędzie, klimatyzowane pomieszczenia dla urzędników.Doprowadził do wyprowadzenia na stałe policji z Kóz , rzucał ochłapy na pozorne patrole a teraz koziańska kasa zionie pustkami.Myślę iż przewodnicząca rady powinna zawnioskować o kolejną podwyżkę dla włodarza zanim kasa będzie zupełnie pusta.Dalej bo do maksymalnego poziomu 12.365,22 zł można mu jeszcze podnieść.
    Radnym blokuje się podwyżki diet bo jakże by to wyglądało?????
    Ot taka koziańska obłuda.
    15 -ta MINUT 30 WÓJCINA ZBIERA TECZKĘ I TRAKTEM SZKOLNYM UDAJE SIĘ NA SPOCZYNEK do miejsca zamieszkania.

    • gnida dworska

      Nie mogę w to uwierzyć,żeby ten ” nieszczędzący prywatnego czasu” tak normalnie o godz 15.30 świńskim truchtem udawał się z urzędu do domu.Przecież to 11860 zł. brutto do czegoś zobowiązuje, a przecież niechybnie w tej kadencji te 405,22 zł. brakujące do maksimum na pewno się jeszcze chapnie, więc tak regularnie o stałej porze do domu się udawać jak nie przymierzając jakiś hajer kopalniany, co go to na gruba autobusy dowożą.
      A popracować dłużej z kadrami ,przećwiczyć z sekretarz jej alokucje,którymi ciągle karmi okolicznych dziennikarzy dając przykład swej urzędniczej niemocy. Przecież to świadczy o całym urzędzie, a ja nie chcę być mieszkańcem takiej śmiesznej gminy, której to nazwy gmina już się w powiecie dorobiła.
      Ja rozumiem ,że wiele zachodu kosztowało, aby trakt wójtowski prezentował się okazale na odcinku Krakowska 4, ul.Szkolna, ul.Lipowa. Sam bym tak chciał mieć , nie dość ,że w urzędzie luksusy to i droga do i z pracy można powiedzieć usłana różami, aby podeszwy władcy nie spotkały się czasem z jakimś błockiem.
      A i trakt doświetlony również wspaniale, a jak nogi nie daj Boże by się kapkę poplątały to i jest gdzie przysiąść i odpocząć.Nie każdy na swej drodze na takie udobstwa może liczyć.No ,ale nie każdy też pochodzi z takiej znamienitej miejscowości co to przed wojną Frankenstein się zwała
      Droga na rozruchu, to i lampy się palą nawet w południe, jak to w tą sobotę zauważyłem. Ja bardzo lubię jak tak urzędnicy władzy robią dobrze, bo przecież pospólstwo też ma z tego trochę radochy.Może podziwiać ten blichtr, czując się samo jakby cukierek lizało przez papierek. No, ale przecież nie wszyscy mogą mieszkać przy ul.Lipowej.
      Mając tak poważne problemy do rozwiązania, jak zadbanie o drogę do pracy, gdzie jeszcze można zajmować się problemami jakieś tam narkomanii, która już nie tylko do drzwi koziańskich puka, ale ona już przez nie wlazła , mości się i to na dłużej.
      O tym zatem potem.

  • gnida dworska

    Narkomania jest na pewno wielkim problemem naszych czasów.
    Czasów, gdzie człowiek nie jest już podmiotem, a stał się przedmiotem,a właściwie konsumentem.Wszystko jest ustawione tak ,aby wyrobić w nim skłonność do nabywania wszystkiego co oczywiście jest w takim nadmiarze reklamowane,żeby nie miał się czasu zastanowić czy to mu jest do czegokolwiek potrzebne.Wmawia się mu ,że jeżeli tego czegoś jeszcze nie posiada to się nie liczy.Już, teraz, natychmiast kup, bo odstajesz od reszty.W interesie kapitalizmu jest by człowiek był głupi , nadający się tylko do konsumpcji, czemu służą te tysiące reklam i podobny chłam ciągle człowieka atakujący.Prowadzi to do zagubienia człowieka. W najgorszej sytuacji są dzieci i młodzież, która jeszcze nie potrafi tak bardzo odróżnić dobro od zła i łyka ten zafałszowany blichtr.Do tego dochodzą te głupie kolorowe czasopisma opisujące inny celebrycki świat, który młodym imponuje.
    W tym celebryckim świecie nie brak informacji o używkach i narkotykach .Jest wiele współczesnych filmów ten świat pokazujących.Młodzież to widzi i myśli, dlaczego nie spróbować.
    Tak narkomania staję się nie tylko problemem dużych miast, ale dociera na wieś.Jeżeli jest na coś popyt to i podaż się zwiększa. I, odwrotnie jak jest podaż to popyt się znajdzie.
    Przypadki śmierci młodych ludzi w naszej gminie z przedawkowania używek paranarkotykowych, a także zatrzymania dilerów narkotykowych w Kozach/ inf. z luty/2015 Region info/ świadczy o jednym, narkomania w Kozach staje się dużym problemem.
    Na jakichkolwiek forach internetowych,po wystukaniu „narkomania”, można się wiele dowiedzieć.Zdać sobie sprawę,że ten problem będzie narastał i nie można go wziąć na przeczekanie. Trzeba intensywnie się z nim zmierzyć.
    W każdej populacji, jest 15 % ludzi skłonnych do uzależnień.To naprawdę jest duży procent.Jeżeli w Kozach już go niektórzy zauważyli to nie ma na co czekać , tylko przyszedł czas na działanie.
    Nie wystarczą już jakieś szkolne prelekcje i pogadanki dla rodziców.Akcja uświadamiająca jest ważna, ale zupełnie nie wystarczająca. To jest pozoranctwo,że coś się robi, taki plaster na sumienie. Zresztą młodzież gimnazjalna, czy początek liceum jest w takim okresie młodzieńczego buntu,że nie uznaje w tym okresie żadnych autorytetów.Widzi kunktatorstwo i konformizm rodziców i nauczycieli , ulega wpływom innych, nie zawsze o właściwych wzorcach.Lubi być pod wpływem innych, bardziej jej imponujących. Jest skłonna do zamykania się w sobie, pomimo niekiedy dużych problemów.Ten młodzieńczy okres staje się bardzo niebezpieczny na wpływy innych.
    Nie muszą być na początek próby zażywania narkotyków,mogą być tzw. dopalacze, a również popularne medykamenty zawierające środki psychotropowe /pseudofedryna,kodeina, w lekach na przeziębienie/, a zażyte w większych ilościach.To trzeba obserwować.Duża rola rodziców i nauczycieli w obserwacji młodzieży, jej zachowań, stanów emocjonalnych, a zwłaszcza w prośbach o pieniądze, które mogą być pierwszym sygnałem o ile te pieniądze nie będą wydane zgodnie z prośbą.
    Należy docenić Klub Radnych „Użyteczni dla mieszkańców Gminy Kozy” za inicjatywę.
    Widząc jak zbagatelizowano sprawę Komisariatu Policji w Kozach ,kluczowego dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców,ci radni na inicjatywę gminy już w tej materii nie mogą liczyć.
    Wielu ta odezwa może kojarzyć się z donosicielstwem na telefon,ale w tym przypadku tak nie jest .Tu potrzeba działań, choćby i drastycznych.
    Walka z narkomanią w gminie staje się priorytetem bezpieczeństwa dzieci i młodzieży, a walka z nią jest jak walka Herkulesa z hydrą lernejską.
    Przypominam, że była to druga w kolejności praca Herkulesa, więc nie dziw ,że to jest tak ważne.