Gulasz z koziny – by C.K.O. Koziańska

Może Ci się również spodoba

  • BALBINA

    Pracownia jest chyba wkurzona na maxa na nasz koziański establisment.
    Futurystyczne myślenie, ale jakie piękne, myślę też że potrzebne, bo zmuszające do myślenia.

  • ALICJA

    Czyżby w pracowni rozmawiano o wystąpieniu o prawa miejskie. Ciekawe myślenie, może w związku miast byłoby Kozom łatwiej walczyć o swoje. Osobiście nie mówię nie, temat warty szerokich konsultacji.

    • powsinoga

      I co przekwalifikuję się na miejski powsinoga?! Podziękował. Potem to już tylko zakaz grillowania w ogródku /miasto/, hodowli /miasto/, podatek od deszczówki i muzeum koziańskie im. Czecza? O rozroście całej struktury buchalteryjnej /obowiązkowej dla miasta/ nie wspominając. Nie potrzebujemy związku miast, żeby walczyć o swoje.

  • Kandyd -volterowski prostaczek

    Pracownia zaserwowała tak zawiesisty ten gulasz z koźlęciny,że aby go w pełni smakować wprzódy należałoby oddzielić jego poszczególne składniki.Jest to pewnego rodzaju esej socjologiczny w formie gulaszu gdzie wkładek nie tylko mięsnych jest w bród.Balbina pisze ,że pracownia wkurzona jest na maxa.Ma rację.Jaka gmina taki ma establishment.To nie establishment,a raczej kamaryla czy inna koteria urzędu gminy i rady gminy.Największym ich grzechem jest wtłaczanie do głów mieszkańców poprzez wszelaką propagandę jak to jest dobrze i jak to władze gminne właściwie rządzą dbając o potrzeby wszystkich mieszkańców.Dobrze wiedząc ,że jest to tylko pół prawdy,bo wzięło się to z ogromnego zadłużenia ,które już nie jest prezentowane.Niech dotrze to do wszystkich :”Mówienie tylko połowy prawdy jest najlepszym Ł G A R S T W E M”.
    Więc jak się nie wkurzać ?.Podobno :wszystkim dogodzić się nie da,ale wszystkich wk….,to już żaden problem.
    Alicja pisze o mieście.
    Z tym jest problem .Kozy to typowa wiejska osada,czyli wieś.W średniowieczu miasta powstawały na wzór niemiecki/lokowane na prawie magdeburskim/.Powstawały w wytyczonym rynku/ringu/Najczęściej czworobok,ale były i trójkątne,gdzie lokowano ratusz/siedzibę władz, naprzeciw kościół,a wokół kamienice.Na krzyż,lub promieniście rozchodziły się drogi od rynku.
    U nas tego nie uświadczysz i zdobyć prawa miejskie byłoby dość trudno,choćby z uwagi na ten aspekt.Pomimo innych ewidentnych zalet przemawiających za miejskością.Mając granicę z miastem ponad 160 tysięcznym pilnujmy się,aby nie być wchłoniętym,gdyż takie zakusy raz po raz się powtarzają.Dobrze ,że B-B rozwija się w kierunku południowy zachód i południowy wschód.
    Całym pakietem zagadnień,które zostały poruszone to jest rozwój miejscowości.Moim zdaniem miejscowość nie ma terenów strikte przemysłowych,które można by zaoferować dla przemysłu.Chaotyczna zabudowa ,która jest w Kozach nie pozwala na lokowanie przemysłu z uwagi na uciążliwość dla mieszkańców.Przywołane podmioty gospodarcze w liczbie 1200,są wynikiem inicjatywy mieszkańców,ale również niejako zostały wymuszone upadkiem bielskiego przemysłu,stratą statusu województwa przez Bielsko- Białą itp.Powstałe małe warsztaty już są dla niektórych mieszkańców uciążliwe ,bo powstały niekiedy w zwartej zabudowie domków jednorodzinnych.W Kozach zawsze byli dobrzy rzemieślnicy z uwagi na to że ta niezbyt duża wieś była zbyt ludna i nie mogli wszyscy utrzymać się z rolnictwa.Znani byli zwłaszcza koziańscy murarze ,zduni,sztukatorzy.
    Poruszony został problem zrzeszania się rzemieślników w organizacje pozarządowe.Z tym jest problem,ja myślę że,z uwagi na intensywność wykonywanej przez rzemiosło pracy i na jej zapotrzebowanie.Nie sprzyja temu również nadmierny fiskalizm w stosunku do rzemiosła prowadzony przez rząd,zresztą nie tylko w stosunku do rzemiosła.Próby takie należy jednak podejmować.Czy taka inicjatywa w stosunku do rzemiosła nie mogła by wyjść od którejś z komisji rady gminy?
    Pozostałe smakowite kąski pozostawiam sobie na odgrzewkę.Nie wiem tylko czy gulasz smakuje też dużo lepiej po wielokrotnym odgrzewaniu jak nieśmiertelny bigos ?!

  • Balbina

    Kandydzie drogi, czy szanowny Pan tak bardzo chce abym całkiem straciła wiarę w ludzi ich mądrość, zaradność i zdolność do samostanowienia o sobie. Ja nie doradzałabym aby za próbę jednoczenia czegoś o czym nie ma pojęcia, zabierała się władza, bo może jej być odcięty paluszek i to bardzo szybko. To musi stać się samo, oddolnie. Bo czy rząd tworzył grubym rybą ich BCC

    • Kandyd-volterowski prostaczek

      Wyjście z inicjatywą bądź co bądź organu przedstawicielskiego do środowisk rzemiosła,kupców itp.,nie jest jeszcze próbą ich podporządkowania władzy gminnej.Myślałem raczej o formie udostępnienia pomieszczeń samorządowych dla ewentualnej inicjatywy oddolnej.Wiadomo,że takie społeczne stowarzyszenia stają się poniekąd konkurencją dla władzy gminnej.Proszę nie tracić całkiem wiary w ludzi.

      • ALICJA

        Kandydzie, artykuł opisuje rzeczywistość, możemy się z nią zgodzić lub jej zaprzeczać. Koń jaki jest każdy widzi. Pomyślałam że na takiej bazie jaką jest ten tekst można by podyskutować co jest koziańską RACJĄ STANU w obecnym stanie. Zawsze ciekawiło mnie myślenie o przyszłości, krótkie wektory ku przyszłości jakie pokazane są w tekście jak na razie z niczym się nie zderzyły.
        Więc może dyskusja o racji stanu, w przeddzień wyborów byłaby dopełnieniem.

        • Kandyd-volterowski prostaczek

          Można by rzec słowami szczerbatego klasyka „oczywista oczywistość”.Nie trzeba przedstawiać „krótkich wektorów ku przyszłości”,skoro długie wektory ku przyszłości zostały przedstawione w programie „bezpartyjnego” komitetu wyborczego wyborców „Czas Pozytywnych Zmian” z kampanii wyborczej w 2010 roku.
          Niektóre hasła tam zamieszczone są w mniejszym lub większym stopniu realizowane.Doliczyłem się chyba połowy z rzuconych haseł nad którymi trzeba by podyskutować .Według mnie była to czcza pisanina żeby program wyglądał zachęcająco.Wyliczam :
          – aktywne wspieranie wszelkich inicjatyw i potrzeb mieszkańców gminy
          -bezpłatna pomoc prawna dla mieszkańców
          -równomierny rozwój wszystkich dzielnic wsi
          -poprawa jakości świadczonych usług UG oraz wszystkich instytucji gminnych
          -promocja naszej gminy na forum powiatu,województwa i kraju z wykorzystaniem nowoczesnych rozwiązań technologicznych/internet,materiały multimedialne itp./
          -dbanie o bezpieczeństwo na naszych drogach poprzez właściwe ich utrzymanie oraz budowę chodników
          -budowa i modernizacja systemów oświetlenia drogowego na nowoczesne i energooszczędne
          -monitorowanie miejsc niebezpiecznych na terenie gminy
          -całodobowy nadzór policji
          -wspólnie z mieszkańcami analizowanie zagrożeń
          -systematyczne analizowanie potrzeb w zakresie lokalizacji przejść dla pieszych i stanu ich oznakowania-bieżąca naprawa
          -tworzenie coraz lepszych warunków nauczania dla dzieci i młodzieży
          -fundowanie stypendiów dla dzieci i młodzieży
          -tworzenie małych oddziałów klasowych
          -udostępnienie społeczności koziańskiej budynku dawnego kina/przedstawienia teatralne/
          -realizacja potrzebnych inwestycji oświatowych-utworzenie oddziału przedszkolnego dla dzieci,których rodzice mają sprawy do załatwienia w urzędach i instytucjach
          -kompleksowa pomoc w pozyskiwaniu dotacji unijnych dla osób fizycznych i instytucji
          -wykorzystanie środków na rozwój placówek oświatowych oraz budowę i modernizację obiektów sportowych
          -organizowanie szkoleń dotyczących pozyskiwania funduszy unijnych
          przyśpieszenie budowy kanalizacji
          -likwidacja” dzikich wysypisk śmieci” na terenie gminy
          wspieranie zachowań ekologicznych/worki do segregacji na śmieci za darmo/
          -pozyskiwanie środków na z NiWFOŚ oraz współpraca ze St.Pow. w zakresie uzyskiwania środków na działania ekologiczne
          -pomoc w podjęciu działalności agroturystycznej,w tym wypełnianie wniosków o dofinansowanie oraz załatwianie wszystkich formalności urzędowych i prawnych
          -wspieranie agroturystyki
          -poprawa jakości współpracy /? sic!/z władzami miasta, powiatu,województwa w zakresie wspólnych inwestycji oraz zadań publicznych dotyczących służby zdrowia,oswiaty,kultury
          -poprawa komunikacji na trasie Kozy-Bielsko -Biala.
          Nie wystarczy takie akty strzeliste w manifeście wyborczym zamieścić,potrzeba jeszcze z tymi hasłami spróbować się jeszcze zmierzyć.Oczekuję na setki przykładów zadowolonych mieszkańców.Niech to zadowolenie mieszkańców spłynie choć w części na tych niezadowolonych.Wówczas wszyscy ,choć w niejednakowym stopniu będą umoczeni zadowoleniem .Ja również.
          Dlatego szanowna pani Alicjo nie warto wyważać otwartych drzwi,skoro szanowna władza je tak szeroko w 2010 roku otworzyła.Może jednak przeciąg historii te drzwi zatrzasnął,Może,ale to już jest całkiem inna historia.

  • powsinoga

    Dla podwyższenia walorów smakowych potrawy proponuję zapoznać sie z najnowszym wpisem dot. Kóz na region.info.pl. Cenzura w wydaniu iście koziańskim. Nasz miłościwie nam panujący zasugerował prasie lokalnej /Region/ autoryzacje tekstów publikowanych przez redakcję, nota bene dane te redaktor zaczerpnął z bip-u UG Kozy.

    • gnida dworska

      Tekst ten świadczy o jednym :niskich kompetencjach urzędników gminnych pod światłym nadzorem kierownictwa .Mówi się :”kto się tobołkiem urodził nigdy walizką nie będzie”.Wszelkiej maści pismaki lubią takie potknięcia urzędników i szczególnie je prezentują.Wystarczyło przesłać sprostowanie z prośbą o umieszczenie na info,a nie rządać autoryzacji,co oczywiście zapachniało cenzurą.Wpierw należy myśleć,a póżniej pisać nigdy odwrotnie panie wójcie.Tak samo : wpierw pijemy,a póżniej zakąszamy,nigdy odwrotnie.Taka wiedza jest szczególnie przydatna,gdy chce się sprawować urzędy.Widać to ewidentnie w opisywanej aferze podsłuchowej.
      C”est la vie !!.

  • Krzyś

    Ale praktyka pod tytułem pisać tak aby było coś napisane to codzienna praktyka wójciny i jego świty. /Podobno wszyscy w urzędzie i nie tylko wiedzą kto pełni rolę cichego cenzora za ścianą gabinetu wójciny /.
    Wystarczy poczytać protokoły z posiedzeń komisji i rady. Wstęp, nikłe rozwinięcie a w nim odnośniki jak w załącznikach do protokołu / nigdy nie publikowanych/ , oraz zakończenie.
    W dzisiejszym społeczeństwie /demokratyczno -świadomościowym / trudno uznać za zasadne
    wciskanie mieszkańcom tylko własnych jedynie słusznych racji. Skąd ten wójcina się urwał ???
    Niektórzy rzekną ,że z Siemianowic Śląskich, a jeszcze inni rzekną że ma przestarzałego nauczyciela z ery PRL-u , który wskazywał jedynie słuszne kierunki dla obywatela.
    Jak widać prawda historyczna pozostaje zawsze w głowie wodza bez względu na postępujący świat, zmieniających się mentalnie ludzi, kształtowanie nowych istotnych kierunków myślenia i priorytetów mieszkańców a zwłaszcza tych młodych.
    Trudno ich karmić samą PAŁACOWĄ kulturą bez granic bo na więcej obecnych włodarzy nie stać bez dalszego zadłużania GMINY.

  • Sid

    A wszystko to, to wynik „nadmiaru” informacji przekazywanych nam z pałacu gminnego.

    Informuje się nas o nadchodzącym wydaniu gminnych wiadomości, raczy wykrzyknikowym przypomnieniem o terminach płatności śmieciówki (taka mała sugestia do referatu gospodarki komunalnej w UG – wykrzyknik /znak wykrzyknienia/ służy do oznaczania emocjonalnego zabarwienia wypowiedzi, uwydatniania jej charakteru żądającego lub rozkazującego), ba zamieszczono nawet scan podziękowania od firmy za przywilej opracowywania odpłatnie projektu pałacowego (bo chyba nie robili tego w ramach wolontariatu!),
    ale nurtujących nas zagadnień -szczegółowych relacji z posiedzeń komisji, sesji, konkretnych wyliczeń dot. opłaty śmieciowej, wynikach przeprowadzonych rekrutacji, wydatków „około” inwestycyjnych, rzetelnych uzasadnień podejmowanych decyzji/uchwał mających istotny wpływ na finanse Gminy, BRAK!
    Nadmiar informacji szkodzi, ale jak widać na przykładzie naszej gminnej świty, jej brak jeszcze bardziej…

    • Krzyś

      Pan Włodzimierz Stasica za swoja pracę na rzecz Pałacu otrzymywał jako firma zapłatę a takie zachowanie powinno się odczytać jako wazeliniarstwo i w domyśle POLECAM SIĘ NA PRZYSZŁOŚĆ.
      Według informacji z ościennych gmin w aplikowaniu wniosków firma ta traci rynek.
      Wazeliniarstwo to czysto wyrachowana reklama .Patrzeć jak w PAŁACOWEJ IZBIE historycznej w osobnym dziale zawiśnie to skórzane podziękowanie.

      • Sid

        Hmmm, już się taki jeden (patrz Spółdzielnia Kino Marzenie) „społecznik”
        przez to forum przewinął. Śmiem twierdzić, że takich usług „pro bono”
        to nasz gminny budżet skrywa wiele. Pewnie po bliższej analizie zakresu
        usług świadczonych przez tych naszych płatnych wolontariuszy okazałoby
        się, że w większości realizują obowiązki, które w swoich kompetencjach
        mają nasi gminni specjaliści zatrudnieni w urzędzie.

    • gnida dworska

      Idąc śladami firmy TechMaster winniśmy co kwartał wójtowi serwować nstp.elaborat :”Wielce Szanownemu Władcy Gminnemu składam moje szczere podziękowanie oraz uwielbienie za odebranie w terminie moich i mojej rodziny śmieci,za stosowną opłatą ,którą w obowiązującym terminie uiściłem.Nie będąc w posiadaniu wołowej skóry na której mógłbym wyrazić moje uwielbienie dla ukochanej władzy gminnej pozwolę sobie chociaż tą drogą składać moje cokwartalne uwielbienie.Szczerze oddany władzy gminnej jej wytwarzający śmieci gminny obywatel.”
      Może ktoś ma inny pomysł na podobne podziękowanie.Chętnie z niego skorzystam.

      • powsinoga

        gnida dworska. Twój list gminnego obywatela jest po prostu GENIALNY. Proponuję udostępnienie /oczywiście za Twoją zgodą/
        jako formularz do oficjalnych kontaktów z naszą władzą.

        • gnida dworska

          Kopyrajty mnie nie interesują.Obawiam się,że w tej postaci dla tej władzy byłby ten formularz zbyt siermiężny.Gotów jestem go uwznioślić i udoskonalić na miarę wielkości imperatora i jego dworu. W razie jak by co, to wystąpię do dworu o autoryzację.Polecan się łaskawej pamięci.

  • Krzyś

    Wracając do KRZYKLIWIE nagłaśnianych Wiadomości Koziańskich pod redakcją P.Kłusak
    okazuje się totalną klapą. Jeszcze bardziej nudne, a z ekonomicznego punktu widzenia nie uzyskujemy dochodów z reklam, czyli jeszcze więcej za to BADZIEWIE wydawnicze płacimy.
    Dla klasycznego mieszkańca brak istotnych informacji. No chyba,że ponaglenia, wykrzykniki, achy ,ochy wraz z kazaniem na 3 stronie gazety.Autor znany.

  • BALBINA

    Szanowni państwo wykrzykniki to jeszcze nic, w artykule pt. AKTYWIZACJA ZAWODOWA Pani Teresa Oczko kierowniczka GOPSU pisze nam że ” W tym roku wsparciem objęto 13 osób, w tym jednego mężczyznę”. Panowie chyba czeka was rezerwat.

    • gnida dworska

      Jeden wniosek :kochane Panie,śpieszcie się kochać tych”osobników mężczyźnianych” tak szybko odchodzą II.