Fajerwerki na cmentarzu – 8.11.2015r.

Może Ci się również spodoba

  • gnida dworska

    Moje do cna zepsute libertyńskie ego, nigdy by nie nazwało tego pożaru na miejscu pamięci naszych przodków „fajerwerkami”. Choćby i budynku gospodarczego.
    Z niemieckiego fajerwerki oznaczają wyroby pirotechniczne /sztuczne ognie/ wykorzystywane do celów widowiskowych i sygnalizacyjnych ,dające efekty świetlne i akustyczne.Panie redaktorze, na przyszłość proszę o precyzję tożsamości rzeczy.

  • redaktor

    Jakby to nie nazwać ogień był!

    • gnida dworska

      Na cmentarzu w zasadzie jakiś ogień się zawsze tli, ale ogień ogniowi nie równy.Jak powiedział HERAKLIT / 540-480 p.n.e./ :

      Tego świata ,jednego i tego samego świata wszechrzeczy,nie stworzył, ni żaden z bogów,ani żaden z ludzi,lecz był on,jest i będzie wiecznie żyjącym ogniem zapalającym się według miary i według miary gasnącym.
      Kuda nam do takich wzniosłości z przed 25 wieków.Na tym poprzestańmy.