Przewodnicząca RG mami właścicieli nie publicznych przedszkoli w Kozach obietnicami a Wójt organizuje nowe przedszkole w Kozach na ul. Przemysłowej.

Może Ci się również spodoba

  • gnida dworska

    Czy ten „króliczok” to jest ten sztandarowy projekt nowego przedszkola z kampanii wyborczej ?Czy on kpi, czy o drogę pyta, tak się zapytam.

  • Sid

    W świetle ostatnich wydarzeń sesyjnych pozostaje tylko nagłośnienie tej sprawy wśród rodziców i potencjalnych rodziców. I to zadanie specjalne dla radnych grupy 6!

    • Kandyd-volterowski prostaczek

      Szlachetna postać i ludowy trybun okazuje się mocny w gębie tylko przed wyborami .Po wyborach to dla dzieci już tylko przerobiony magazyn oponiarski za całe wychowanie przedszkolne musi wystarczyć.
      Skoro się pytają to i ja pytam.Czy do tego przedszkola przerobionego z magazynów, to dzieci się będzie kwalifikowało z jakiejś łapanki, czy może weryfikować je będzie wysoka komisja na szczeblu urzędu gminy.A może tam będą trafiać te dzieci, którym nie poszczęści się w losowaniu.Warto na te pytania odpowiedzieć już dziś, aby znowu nie być tak rozczarowanym, jak co poniektórzy po tłumnym oddaniu głosu na tego wartościowego i dobrego człowieka.
      Jestem szczerze zawiedziony ,że ta propozycja równie szybko nie dotarła do mieszkańców wspólnie z wymiarem podatkowym i podwyżką za śmieci.Nieźle by to korelowało z tymi otrzymanymi papierami.Myślę, że już teraz potencjalni pensjonariusze tego przedszkola winni sobie robić fotografie przed tymi magazynami mającymi być adaptowanymi na przedszkole, będzie to wspaniała pamiątka na całe przyszłe życie.

  • PRACOWNIA CKO KOZIANSKA

    Gminnemu think tankowi Pana wójta pękł pasek w spodniach i spadły gacie.
    Przewodnicząca Rady Gminy ucina dyskusję i każe głosować, terrorystka?
    Zastępca przewodniczącej zasłania się tajemnicą handlową..
    A radni siedzą jak święci tureccy na kazaniu.
    Ciekawe w tej sprawie jednak jest to co było na komisji, jakie materiały dostali do ręki radni. Jakie analizy, symulacje, jaką że to WIEDZĄ kierowali się przy podejmowaniu decyzji. Gołym okiem widać że owa WIEDZA, i ta dostarczona do rąk własnych przez wspomniany think tank, i ta własna o KOZACH była niedostateczna. Może byłoby dobrze gdyby opozycyjni radni ujawnili nad jakimi materiałami przyszło im PRACOWAĆ W POCIE CZOŁA.
    A pal licho tajemnicę handlową.
    Szanownych radnych CPZ tu chcielibyśmy zapytać czy naprawdę chcecie
    POSTRADAĆ EDEN. Jeżeli tak mają wyglądać komisje i sesje to za co my Wam płacimy. Być może Wiedza to nieznane Wam pojęcie, od którego boli głowa. Jeśli tak to w najbliższym wpisie pracownia wyjaśni szanownym radnym z CPZ tu znaczenie słowa WIEDZA a i to skąd ona się bierze.

    • Kandyd-volterowski prostaczek

      Proszę mnie nie rozśmieszać, bo mi się od tego śmiechu zajady porobią.Jaki think tank ?. Ta CPZ -towska wyselekcjonowana grupka przyklaskiwaczy za dietę, ma być niezależnym,komitetem doradczym typu non profit? . Doradzająca w sprawach społecznych,publicznych itp. w sprawnym rozwiązywaniu problemów.Z angielskiego, w dosłownym tłumaczeniu to jest „zbiornik myśli „.Czy ty coś takiego dostrzegasz ?. To raczej jest zbiornik nie myśli, ale naczynie nocne kiedyś w nieskanalizowanych mieszkaniach nieodzowne.
      Gdzie tutaj widzisz „burzę mózgów”, jakieś dogłębne i pogłębione analizy.Kogo wybrano ? .Wice – przew. rady, ośmiela się pozostałym radnym bredzić o tajemnicy handlowej. Czy on się już rozstał z rozumem, czy go nigdy nie posiadał ?. Radny , obojętnie czy opozycyjny ma wiedzieć o każdej wydanej złotówce, bo po to jest w tej radzie.Wybrany i wskazany przez swoich wyborców. Najgorsze, że nikt nie protestuje i wypowiadane idiotyzmy pozostają bez echa.Nikt na to nie zwraca uwagi.
      Adaptacja myli im się z adoptowaniem i tak to leci.Całe szczęście ,że to już jest nagrywane i mogę ten kabaret samorządowy sobie pooglądać w domu. Przednie idiotyzmy.Najlepsze jest w tym wszystkim to ,że bierze w tym udział nie tylko rada gminy, ale także cały zarząd administracyjny gminy Kozy.Przedni przedstawiciele.

  • Niebieski

    Chciałbym zaznaczyć, że jest dwóch wice i na początku zanim obejrzałem materiał nie widziałem, który to ten specjalista od „prawa handlowego” – teraz już wiem mr Bogdan. Co tutaj dużo pisać, układ od początku znany zaczyna być coraz bardziej ewidentny. Kto wie, może pan który jest tak doceniany przez wójta otworzy jeszcze obiecany przed wyborami komisariat policji w swoich budynkach.

    • powsinoga

      sztandarowy przedwyborczy produkt – skatepark też już zaczyna być problematyczny. Budowniczy pedagodzy zaskoczenie, że młodzież nie przestrzega regulaminu PARKU REKREACJI i wieczorami pali i pije, no przecież w tym wieku to takie niespotykane.
      Cały ten nasz budżet gminny to wielka tajemnica handlowa- nie wiadomo kto komu i kto zacz……

      • gnida dworska

        Dewastacje ” skateparku będą ujawniane i surowo karane”.
        Panie wójcie , też tak ujawniane i surowo karane jak dewastacje banerów wyborczych pana konkurenta?.
        Bardzo lubię jak pan się tak ośmiesza.

        • stachu

          Za niszczenie banerów konkurenta to obecnie panujący musi tych „artystów – malarzy” oraz innych wandali w jakiś sposób wynagrodzić. Przecież są oni znani nie tylko jemu – może znajdą zatrudnienie w „Klimorsie”, może u fryzjera, albo w fabryczce opłatków, no w najgorszym wypadku dla panującego będą przyjęci w poczet grupy fizycznych w Urzędzie Gminy.

          • gnida dworska

            Spłyną splendory, jak nie przymierzając na świętego Mikołaja.Jedna rola w życiu św. Mikołaja z cukierkami, a jakie frukta. Na etacie, a i dietkę też jakowąś można przytulić.Dlatego tak ważna jest tajemnica handlowa.Niestety; z tej tajemnicy pozostaje już tylko tajemnica poliszynela.

  • PRACOWNIA CKO KOZIANSKA

    Zgodnie z obietnicą złożoną w poprzednim poście, wyjaśniamy
    radnym CPZ tu jak pozyskuje się i gromadzi WIEDZĘ.

    Szanowni radni WIEDZA to taki fluid, nieokreślony, bezkształtny, nie dający się zmierzyć i zważyć, wbrew temu co twierdzi oficjalna nauka i niektóre ciała ”gogiczne”. Każdemu człekowi wiadome jest że nasza głowa zbudowana jest z porowatych kości, i to przez te pory, a i też poprzez oczy i uszy, dziurki w nosie i wszelkiej maści inne zmysły, w zależności ile ich dany osobnik posiada, ów fluid wnika w nasze czaszki. Niektórzy mówią wtedy że buzuje po kopułą, że czacha dymi, a czasem że i dekiel dźwiga. Tak więc ów fluid wniknąwszy do głowy gromadzi się pod kopułą i tam się skrapla spływając na porowate i suche kości głowy tworząc nacieki zwane mózgiem. Poprzez pory w kościach wnika wgłąb, tudzież bywa wchłaniany ku ogólnemu pożytkowi właściciela głowy. Nadmienić tu należy że najlepsze skraplanie naukowo zwane kondensacją występuje w chłodnych a nie w gorących głowach..

    Warto tu wspomnieć że są osobnicy którzy mają kości głowy mokre, oślizłe i pryszczate i u tych osobników ów skroplony fluid nie wnika w pory tylko spływa do żołądka, skąd jest naturalnie wydalany w postaci kału i moczu nie powodując zatruć i nieżytów. Staje się bezproduktywny jak wszystko w Kozach. Spływa też czasami z dziurawych czerepów po całym korpusie powodując że osobnik taki jest oblepiony wszelkiej maści frakcjami z koszy na śmieci i strach jest podać mu rękę.

    Tu należałoby wspomnieć skąd oto bierze się to zjawisko że u jednych ludzi kości są suche porowate a u drugich oślizłe mokre i pryszczate i nie przepuszczają do wewnątrz skroplonego fluidu. Stan ten jest skutkiem przebywania w zamkniętym hermetycznie i zamulonym środowisku, czemu towarzyszyć może, grzybica, groch i kiszona kapusta jak tez całkowita pustka w głowie. Z uwagi że opis przyczyn i skutków zamulenia znacznie wykracza i nie koreluje z myślą o definicji WIEDZY I ROZUMU na tym więc zakończymy.

    • gnida dworska

      Byłaby ta nasza gminna władza tym „czerepem rubasznym „, o którym zechciał pisać J . Słowacki w „Grobie Agamemnona” , zarzucając umiłowanie do przepychu i naśladowanie innych kultur ?.
      Wszystko możliwe, wszystko możliwe, zacz, Słowacki wielkim poetą i wizjonerem był.

    • Kandyd-volterowski prostaczek

      Wspaniały wykład o wiedzy wyłożony przez Pracownię CKO , powinien dotrzeć do tych, którzy chociaż troszeczkę zastanawiają się nad tym skąd są , gdzie są i po co tam są.Wiemy już skąd pozyskujemy wiedzę , gdzie ją gromadzimy, jak ją przetwarzamy i z jakim wysiłkiem.
      Nie wiemy tylko jak jej użyć i do czego. Może, nawet tego się domyślamy, ale lenistwo lub źle pojęty czyjś interes, albo fałszywa lojalność nie pozwala nam z tej wiedzy skorzystać.
      Piękny temat do rozwijania na tym uniwersytecie nie wiem którego wieku, który podobno działa w Kozach, tylko nie wiadomo gdzie i o czym tam nauczają. Temat podrzucony i wart rozwinięcia, skoro główne tezy już wstępnie omówione. Nic tylko je rozwijać, ale proponowałbym rozszerzyć krąg słuchaczy o niezbędny zaciąg nowych radnych. Na pewno im się ta inna wiedza przyda, niż tylko te tyrady przewodniczącej rady, nie pozwalające na samodzielne myślenie, a tym bardziej na podejmowanie samodzielnych decyzji.
      Znaleźli się w kleszczach : z jednej strony przewodniczącej z drugiej kierownictwa gminy, a gdzie w tym porządku są ci co na nich głosowali ?. Oni zawsze na końcu. Liczy się już teraz karność w szyku, a nie jakaś tam wiedza .Podpowiadam : wiedza się przydaje, zwłaszcza ta przez lata gromadzona, zwana doświadczeniem.Ale, z niej trzeba umieć skorzystać, a najważniejsze to jest chcieć z niej korzystać.

      Na koniec sentencja ulubionego Jerzego St. Leca. :

      „Przejrzałem go na wskroś, wiem, kto za nim stoi.”

      Może już posiądnięta wiedza pomoże rozwikłać te dylematy, a jeżeli nie to należy ją dalej gromadzić i jak najczęściej korzystać z rozumu, bo jak twierdził prof. Tadeusz Kotarbiński :

      „Rozum w pełni rozkwita pod strażą wolności, wolność rozkwita pod strażą rozumu „.

  • powsinoga

    Radna Obajtek zwołuje posiedzenie Komisji Oświaty na 24 marca br. Takie mało znaczące to posiedzenie – nie powołano wspólnego posiedzenia wszystkich Komisji? Dziwne, tym bardziej, że jak donoszą dobrze poinformowani forumowicze bociany lecą, lecą nad… … oponiarnię.

    • Sid

      Jest jeszcze taki zaczarowany punkt w porządku posiedzeń/obrad pn. Przedstawienie porządku posiedzeń /komisja/ i obrad /sesja/. Tam projekty uchwał można wycofać , ale równocześnie wiele można nieoczekiwanie
      wprowadzić. Takie last minute w wykonaniu naszego organu wykonawczego. Mają to już przetestowane.

    • gnida dworska

      Pierwsze bociany już w Polsce są. We wsi Kłopot na Mazurach. Zwykle są tam około 23-30 marca.W tym roku wcześniej, prawie o tydzień, co ma zwiastować wcześniejszą wiosnę. Patrzę nad oponiarnię ,ale jeszcze nic co przypomina bociana nie kołuje.W każdym razie jedno jest pewne jak amen w pacierzu ,że to nas wójt z tą szacowną radą wykołuje w temacie przedszkole.